Nowy wygląd i w ogóle...

 Skoro już tak się przyjęło, że zmiany wyglądu blogów ogłaszane są w postach, to zadośćuczynię tradycji pisząc tego posta.
 No więc, jak mogliście już zauważyć, wchodząc, postanowiłam w końcu zmienić wygląd, bo nie dość, że tamten był tylko trochę przerobionym jeszcze dawniejszym nagłówkiem, to jeszcze przestał mi się podobać. No więc macie to, co widać na górze strony. Taaak, wiem, tylko głowy, do tego niecałe, możecie ponarzekać. Ale mi się właśnie dlatego fajnie go rysowało. Mogłam się skupić na włosach i poeksperymentować trochę z oczami, nie wiem, czy zauważyliście.
 Do tego Heidi dostała nową fryzurę. To znaczy i tak w każdej serii miała inną, ale teraz być moża ta zgolona stanie się jej Basic'ową, jeszcze się zastanowię. A skoro już przy włosach jesteśmy, to chciałam podziękować Marice de Nile, która podesłała mi pomysł na  kokardę Emolli [właściwie to Heidi miała ją mieć, ale zmieniłam zdanie].
 Nowych podpisów jeszcze nie mam, bo dopiero zaczynając ten post przypomniałam sobie, że coś takiego też trzeba zrobić .-. No więc ten wpis zostanie zedytowany, jak zrobię te dwa obrazki...

~Rochelle [bez podpisu z wiadomego powodu]
 No więc już mam te podpisy, oto one:

~Rochelle! Byee!