Zacznę od Catrine:
Jeśli chodzi o całokształt, to bardziej podoba mi się jednak starsza wersji - SCOF. Ubranko wydaje mi się bardziej 'postarane', niż u kotołaczki z serii NS. Do tego uważam, że czarny owszem, może być u Catrine, ale nie w takich ilościach, jak u lalki po prawej. Kokarda na ogonie NS to całkiem dobry pomysł, ale jakoś tak nie komponuje mi się z resztą. A teraz spójrzcie na buty - w obu seriach są bardzo, ale to bardzo podobne :/
Przejdźmy do włosów i makijażu:
W SCOF makijaż kotołaczki jest delikatniejszy od NS. Zarówno usta, jak i cienie do powiek mają inne kolory. Tutaj bardziej podoba mi się nowsza seria. Co do włosów, to u lalki po lewej tak samo, jak makijaż, są one ciemniejsze od starszej serii, ale za to wydają mi się gorzej ułożone. Wolę bardziej 'puszystą' wersję Catrine de Mew. Zwróćmy również uwagę na szal kotki. Pierwsza z nich ma szal fioletowy z czarnymi wzorkami, który ładnie się komponuje z resztą, ale w NS... To wygląda, jakby ktoś wziął byle szmatkę, a do tego próbował nią Catrine udusić :/
Czas na Jinafire:
Tutaj też muszę przyznać, że bardziej podoba mi się SCOF. Kolory w NS są takie... niepasujące do siebie, ani do Jiny. Dodatki w tej serii też niezbyt udane i... Czy mnie wzrok nie myli? Gdzie jest ogon Jinafire?! Może się mylę, ale wydaje mi się, że naprawdę w NS go nie ma... Nie wiem, co tu jeszcze dodać...
Makijaż i włosy (+ dodatki)
Sądzę, że dużym plusem serii SCOF jest to, że Jina ma w niej bardziej wyraziste pasemka :) Takie zwyczajne, 'chude' przebarwienia włosów są mniej widoczne, a co to za Jina bez czarnego we włosach? xD Do tego kolczyki również lepsze są w starszej serii. Te nowe są po prostu... za duże. Jeśli chodzi o makijaż, to tutaj również 'wygrywa' SCOF, bo sądzę, że do Jiny bardziej pasuje delikatny cień do powiek i fioletowe usta, a nie RÓŻOWE!
Taak, Rochi, zwolenniczka starszych serii xD Ogólnie raczej nie chciałabym kupić żadnej lalki New Scaremester.
A co wy sądzicie o lalkach w tych dwóch seriach?
Ps. Jeszcze sześć postów i wyjdzie man szatańska liczba :3
Na drugim zdjęciu Catrine SCOF jak Perrie Edwards z Little Mix
OdpowiedzUsuńMam Jine NS i ona MA OGON! I NIE ma RÓŻOWYCH ust tylko BORDOWE!
OdpowiedzUsuńHo ho ho, jaki bulwers, kopiaro :D Wiesz, pierwsza rzecz jest taka, że ja nie mam tej lalki, a na zdjęciu ogona nie widać. Druga rzecz to to, że bordowy to odcień czerwonego, a Jinafire NS ma usta ciemnoróżowe, nie ciemnoczerwone, geniuszu xD
UsuńRochi to nie Jola Miki tylko Selenka Bloom...Chyba...Nie no kur*a pogubiłam się.
UsuńNikki Reaper
Wiem, że na pewno kopiowala tzw. Bloomcia.
Usuńsłuchaj chciałam tylko uwzględnić to że Jina ma ogon i że ona nie ma różowych ust. nie chciałam cię zdenerwować, nie kopiuje też z twojego bloga. chyba już wszystko wyjaśnione :)
Usuń'Nie kopiuję też z Twojego bloga', HAHAH, pozdrowienia z podłogi XD
Usuńups... powinno być bez też
UsuńChodzi mi o to, że mówisz, że od nas nie Kopiujesz XD Dziewczyno, sądzisz, że jestem ślepa?
Usuń