poniedziałek, 29 lipca 2013

No, krótką chwilę mam neta :D

Tak, to ja, Rochelle, jeszcze nie umarłam! Wiem, że miałam do Poznania wrócić 13 lipca, a dzisiaj jest już 29, ale to nie moja wina. Otóż było to tak: Od 2 do 12 byłam na obozie, po którym miałam już jechać do Poznania (a przynajmniej tak sądziłam), bo 17 wyjeżdżali do Turcji na 8 dni, no, ale nie pojechałam -.-'' Potem rodzice powiedzieli, że będziemy do połowy sierpnia, bo wtedy oni zaczynają pracę, ale jednak udało się wrócić z tatą do miasta. Będę tu do środy/czwartku, więc krótko, ale trudno. Raczej nie będę teraz pisać nowości, tylko skupię się przez te kilka dni na rzeczach typu: tłumaczenie komiksów, konkurs, GIMP, itp., ale jak przyjadę już na dłużej do Poznania, to wszystko powinno wrócić do normy... Powinno...


3 komentarze: