czwartek, 17 stycznia 2013

Podróbki MH

Wiem,że na pewno każdy o nich słyszał i wielu widziało je na własne oczy,ale postanowiłam napisać o tym posta.Wiem,że jak coś staje się znane i lubiane,to od razu powstają miliony podróbek,ale naprawdę głupie jest to,co ludzie potrafią napisać na Allegro.Weszłam tam,żeby zobaczyć,czy może da się już kupić Swim Assortmen (Swoją drogą-nie da się),ale nic tam nie znalazłam,więc skoro nie miałam co robić wpisałam sobie ,,Lalki Monster High" i pierwszą pozycją na liście było TO:

LALKA LALKI MONSTER HIGH SUPER CENA 5 WZORÓW HIT!!

Jest to niby ,,nowa seria MH",która nazywa się Fashion Show.Sorry,ale czemu na pokaz mody Frankie 
(1 lalka) miałaby kręcić sobie włosy,usuwać szwy i pożyczać ciuchy od Lagoony?Ale to nawet nie o to chodzi,bo takich marnych podróbek jest od licha i trochę.Chodzi o ich opis:

Witam
Przedmiotem aukcji są kochane przez wszystkie dziewczynki lalki MONSTER HIGH - upiorne uczennice
w szokująco niskiej cenie.
Do wyboru mają państwo całą rodzinę upiornych uczennic - aż pięć różnych lalek.
Każda lalka jest ubrana w sukienkę i buty na szpilkach.
Wzrost lalki to aż 24 cm.
Lalki z reklamy
 
NAJPOPULARNIEJSZY KANAŁ W POLSCE DLA DZIECI
        
 
! ! ! ! ! ! ! ! ! !DO WYBORU PIĘĆ ZESTAWÓW! ! ! ! ! ! ! ! ! !
ZESTAW nr 1
/
 
ZESTAW NR 2
/
 
ZESTAW NR 3
/
 
ZESTAW NR 4
/
 
ZESTAW NR 5
/

I wyobraźcie sobie,że jakaś dziewczynka od dawna lubi MH,ale nie ma żadnej lalki,więc na urodziny prosi o nią rodziców.Rodzice idą do sklepu i widzą,że lalki MH są dla nich za drogie,więc wchodzą na Allegro i wyszukują te podróby.Myślą sobie: ,,O,to ma napis ,,Monster High" na pudełku i jest napisane,że jest oryginalne,a do tego jest tanie.Musi kupić to zamiast tych lal ze sklepu."  i kupują to swojemu dziecku,które odtąd myśli,że to oryginalne MH .No,kto by tak chciał?

Okay,skoro przy tych podróbkach tak się rozpisałam,to teraz wstawię kilka innych,już bez moich komentarzy.A oto i one:

Monster Club (Sorry,czemu na tej ,,Niby-Deen jest taki ładny art Lali???)

Niby-MH (Na tym pudełku jest napisane,że w tym zestawie jest Cleo -.- )

Monster Girl

Podobają wam się? (<---To jest pytanie retoryczne,nie musicie odpowiadać)

33 komentarze:

  1. Powiem tyle: rzygać mi się chce,chciałabym,żeby przestali wykorzystywać Mattela i szkoda mi ludzi,którzy się na to nabierają.
    Gwen339

    OdpowiedzUsuń
  2. Beznadzieja Co to ma niby być!
    $Wasza Fanka$

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas w Intermarche sprzedawają je po 50zł!!!!! Rozumiecie to???

    OdpowiedzUsuń
  4. wiedziała o nich od dawna :P
    bardzo często kupuję na Allegro (sukienki dla lalek, płyty i koszulki dla mnie itp.) i takie oszustwa to niestety normalka ._.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż...Właśnie dlatego na początku posta napisałam,że dużo osób o tym wie :)

      Usuń
    2. A najgorsze jest to, że na pudełka są postacie MH i podpisy, tylko czemu jest napisane Frankie Stein, a lalka wygląda jak połączenie Lagoony i Clawdeen? To tak jakby ktoś włożył do pudełka MH inną lalkę....

      Usuń
  5. ejjj... Mattel się chyba pomylił bo zamiast Mh zrobił Barbie(LOL)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja znalazłam swój sposób na wpadki by upewnić się, że nie otrzymam podroby. napisałam poradnik który kopiuję i rozdaję osobą planującym kupić mi lalkę:
    1. Obowiązkowy jest napis Monster High na pudełku.
    2. lalka musi mieć co najmniej 28 cm wysokości.
    3. Nie kupować lalek na straganach.
    4. Lalka (bez promocji) musi kosztować przynajmniej 80 zł za sztukę.
    5. Upewnić się czy lalce można odczepiać ręce (od dłoni do łokci).
    6. Jeśli lalki są kupowane w sklepie internetowym (niekoniecznie allegro) sprawdź czy należą do oficjalnego spisu lalek (dodanego do zestawu).

    I stosowałam ten system gdy miałam urodziny i w święta. Nie zawiódł mnie. Trochę z tym zachodu, ale lepsze to niż dostać podróbę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na przedostatnim zdjęciu jest napisane: Frankie Stein, Cleo De Nile, Ghoulia Yelps i FRANKIE STEIN !!! Czyli są tam dwie Frankie !!!


    Skyusia

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej w byłam w szkole i powiedziałam swojej koleżance otym a ona mówi że wie ja byłam żdżiwiona al otym wie no a ona jie lubi a ja się z niej wyśmiałam a też je lubi ona ma

    chyba cały sklep;;..........////




    OdpowiedzUsuń
  9. Znowu ja m fajnie wolne ja jak chodziliśmy do szkoły to pojechałam
    do ordonty to widziałam blóski Monster Higich...../,,,,,,,,,,,,







    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem, po co oni te podróbki robią. Żeby to jeszcze ładne było, może by ktoś kupił...

    OdpowiedzUsuń
  11. Blee! Żygać mi się chce od tego! Jest jeszcze jeden sposób na rozróżnienie oryginału od podróbki: sprawdzenie czy lalka ma prawidłowe i dobrze rozmieszczone znaki szczególne(na przykład Draculaura ma serduszko pod okiem,a podróba może go nie mieć albo mieć zły kształt,kolor i rozmieszczenie).Widziałam w sklepie lalki podróbki i nazywały się "Devil Girl". Ohyda,fuu!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. W wszystko do bani

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię te lalki ale są drogie

    OdpowiedzUsuń
  14. Kupują orginał dla siebie chcą zarobić i zostawiają pudełka i wkładają podruby.
    Wasza Cleo de nile

    OdpowiedzUsuń
  15. przebrzydłe podróby, każdy woli prawdziwe!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja kiedy byłam w Turcji to widziałam na bazarze:
    - Monster Girl
    - Monstrus(i na pudełku była umieszczona jakaś krzyżówka z szarą skórą,serduszkiem,kłami i kolczykami Lali,a włosy Frankie,ale to nie lalka tylko obrazek na pudełku)
    - Zombie Girlz
    - no i oczywiście "Monster High".
    FUUUUUUUU!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. I bardzo dobrze, że jest coś takiego. Mój brat ma bzika na punkcie tego gówna, jedna lalka kosztuje około 120 zł, co jest naprawdę żałosną ceną przy jakości wykonania. Miesiąc od kupna wszystkie trzy są popsute, nogi i ręce wyłamane w stawach. Jak ja miałam sześć lat to lalki były porządne, trzeba było naprawdę się natrudzić, żeby zepsuć taką np. Barbie czy MyScene. Osobiście nigdy w życiu bym nie dała stówki za oryginał lalki Monster High, to by była najgorsza inwestycja w całym życiu :d

    OdpowiedzUsuń
  18. anonimowy to trzeba szanowac lalki monster high ja mam 126 lalek i zadna nie uszkodzona trzeba nauczyc sie obchodzic z nimi a potem kowac a chlopak jest za silny do lalek

    OdpowiedzUsuń
  19. Niedawno widziałam w sklepie (oczywiście bardziej spożywczym xd) lali "Monster Girl" (czy jakoś tak) też uważam że to są podróbki lalek mh mam 5 lalek ale nie podróbek i mam nadzieję że nie dostanę od rodziców podróbki. iwonka salikier moja siostra ma 4 lalki i 2 z nich są uszkodzone (nie mogą siadać itp.) a ja mam lalkę z tym wieszaczkiem xD (nw jak to się nazywa xd) wieszaczek (XD) jest uszkodzony i co? ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja byłam w supermakrecie w Gdańsku - gdyż byłam u mojej cioci i pojechałyśmy na zakupy - No i patrzę sobie na gazety, a tu co? Z dziesięć lalek Monster High. Odrazu było widać, że podróby. Kosztowały trzydzieści złotych no i wygląd...masakra!
    Gdyby to był orginał (oczywiście nie jest) to więc czemu w Smyku kosztują ponad sto złotych, a w supermarkecie trzydzieści? -.-
    No wiem, iż Smyk jest droższy, ale takiej wielkiej różnicy nie było. Jedyna różnica ceny orginałów była taka (przynajmniej ja taką jedynie zauważyłam) W Smyku 110 zł lalka Lagoona Blue na rolkach, a w Tesco 89 zł.Mimo wszystko dużo, no ale wiadomo, że to nie podróba -.-

    Dzięki za wytrwałość i przeczytanie!

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja jeszcze widziałam te całe "Devil Girl" w Carrefourze i kosztowały dość sporo,43.50,ale wyglądały do tyłka!

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej to co pisałaś to ja tak akurat mam niestety :(((

    OdpowiedzUsuń
  23. i tera na święta chce to dziecko lalkę i wie jak oryginały wyglądają i potrafi wyhaczyć najmniejszy szczegół i rodzice mu takie podróbki kupią i ono otwiera prezent i.... RYK bo to podróbka! :/ Naprawdę żal mi ich że wykorzystują Mattela.

    OdpowiedzUsuń
  24. A niech sobie te podróbki produkują! Te podróbki nie są takie złe i proszę już się tych podróbek nie czepiać:(

    OdpowiedzUsuń
  25. To nie to żebym się przechwalała i była wredna, ale moja koleżanka ma takie lalki i się chwali "Ja mam taką piękną orginalną Clawdeen! Dostałam od rodziców na urodziny!" A ja kiedyś tam do niej poszłam i ta clawdeen nawet nie podobna do clawdeen! ;c A moja kol jest raczej z niezbyt bogatej rodziny :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Te podróbki są obrzydliwe. Ja mam 7 lalek MH i wszystkie są orginalne. Moja kumpela chwaliła się że ma 9 Monsterek. A gdy do niej poszłam okazało się że 7 z nich to podróby.

    OdpowiedzUsuń
  27. Monster High to obrzydliwe lalki. Nie zamierzam ich nigdy kupić mojej córeczce. Mają wyzywające stroje, zbyt mocny makijaż i kolorowe włosy. Lalki śpiące w trumnach z podciętymi żyłami i z śrubami w szyi to nie jest dobra zabawka dla dziecka.

    OdpowiedzUsuń