poniedziałek, 3 czerwca 2013

Nowi straszyciele w pudełku... z minimalnymi zmianami

Pewnie pamiętacie zapowiedziane kiedyś nowe lalki z serii Dance Class - pięciopak z Operettą, Robeccą, Rochelle, Lagooną i Gillem. Zdjęcie nie było zbyt dobrej jakości, ale postacie dało się rozpoznać. Może przypomnę tamtą fotkę...


Nowych staszyciół mających uczyć się tańca widzieliśmy wtedy tylko na jakimś, spikselowanym dość, zdjęciu z katalogu, czy czegoś w tym rodzaju. Teraz możemy obejrzeć sobie ich w leszej jakości, w pudełku, a w dodatku... z drobnymi zmianami, jak już napisałam w temacie posta. To może najpierw zdjęcie, później mój komentarz:


Jak już mówiłam powyżej, chciałabym teraz ponudzić was trochę moim komentarzem dotyczącym tego zestawu lalek. Zacznę może od lewej, od naszej gargulicy, Rochelle. To właśnie w tej lalce widać pewne zmiany. Bardzo drobne, ale jednak zauważalne. Może po prostu to jakość zdjęcia zadecydowała o tej zmianie, ale z tego, co widzę Rochelle w oryginalnym pudełku została ,,pobazgrana" po powiekach, czego nie zauważyłam na katalogowym zdjęciu. Do tego na starszej fotce gargulica ma o wiele krótszą górną część sukienki. Ogólnie, po takim przeglądzie osądzam, że lalka nowsza, ta z pudełka podoba mi się. Podoba zdecydowanie bardziej od tej starej. Mogłabym mieć taką Rochi... Przejdźmy do Gilla. Tutaj zmiana zaszła prawie napewno przez jakość i oświetlenie, no, bo porównajcie sobie twarze obu Gilli. Według mnie trzebaby dać temu ,,pudełkowemu" Gillingtonowi dużego plusa za ,,operację plastyczną twarzy" :3 Oprócz tego... Nie wiem, co powiedzieć. No - ubranie nie jest zdumiewające. Raczej proste i niebyt ładne, przynajmniej, jeśli chodzi o moje zdanie. Zdecydowanie nie kupiłabym go. Kolej na Lagoonę. Nie wiem, czy na starym zdjęciu im wszystkim podwiało spódnice, czy co, ale ta lalka też ma sukienkę dłuższą w wersji ,pudełkowej", aniżeli w tej starej. Oprócz tego większych zmian nie widzać, więc kolej na moją ocenę postaci. Myślę, że lalka jest niczego sobie - nawet mi się podoba. Nią też nie pogardziłabym na swojej półce :3 Kolej na Robeccę Steam.Zmiany? No, może w kolerze szminki, jeśli na starej fotce w ogóle ją na sobie miała. Ej, chwila! Przecież z tu zaszła dość znacząca zmiana! Obejrzyjcie sobie włosy obu robotycznych upiorek. Wersja pierwotna ma włosy proste, a ta nowa - loki. Oczywiście bardzoej podoba mi się ta nowa Robecca, ale mogłabym ,,wypróbować" zestaw Robecca + prostownica. Jeśli chodzi o moją ocenę, to jest to ostatnia lalka z tego zestawu, która mi się podoba. A teraz wreszcie nadeszła pora na Operettę. Czy tu zaszły jakieś zmiany? Nie, a przynajmniej ja ich nie widzę. Nawet sukienki jej nie wydłużyli :3 Nie zmienia to jednak faktu, że ta lalka mi się nie podoba. Ogólnie uważam, że prawie wszystkie lalki Spectry i Operetty są brzydkie, ale to tylko moja opinia... No, trochę się rozpisałam, ale w końcu do opisania pięciopaku potrzeba czegoś więcej, niż paru linijek tekstu, no nie? A jakie wy macie zdanie?

Podobają wam się lalki z tego pięciopaku? Która najbardziej?


6 komentarzy:

  1. Co to jest twój życiorys,że tak dużo czy opis zestawu?

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy dodasz prace z konkursu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Rochelle jest tu brzyyydka :/ te cienie są straszne i fioletowe usta do niczego jej nie pasują

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej, ej... Co to ma być za Rebeca Steam|(Nie wien zbytni,jak się pisze)
    \
    Blogas fajny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli mówimy już o samych lalkach to moje córki również je uwielbiają. Jednak są jeszcze młodsze i bawią się zgoła innymi lalkami. Najbardziej na ten moment podobają im się te od https://modino.pl/lalki-i-akcesoria-evi i jestem zdania, że jeszcze długo się nimi będą bawiły.

    OdpowiedzUsuń