Na kanale Kocham-Zabawki.pl pojawiły się recenzje Jane:
Ellisabat:
I teraz się tutaj wypowiem. 3 gwiazdki? Naprawdę? Mogliby się trochę nauczyć, że ta seria zawszej ma mało dodatków. 'Papcie' nie pasują? Filiżanka się nie utrzymuje? Naprawdę?
I stare ale jare: Howleen i Clawdeen:
Okej, dowalę się do tego jak ona mówi ich imiona. /Clałdin i Halułin Wulf/ moim zdaniem robiąc takie recenzje powinno się nauczyć i douczyć czytania imion postaci.
Do niczego więcej się nie przyczepię, to na tyle z mojej strony.
A widział ktoś moje przeróbki naszych wilkołaczek na instagramie? :D
:3
Podobają Wam się recenzje, czy macie na ich temat takie samo zdanie jak ja?
No bo się czyta Klodin i howlin wulf
OdpowiedzUsuńOni czytają Catty Noir - 'Kati Noir' i przez nich wszystkie dzieciaki myślą, że to nazwisko tak się czyta tłumacząc to tym, że 'przecież tylko Catrine jest z Francji' -.-
OdpowiedzUsuńNienawidzę tych recenzji! I tego jak oni czytają te imiona!
OdpowiedzUsuń